Nasza drużyna w czteroosobowym składzie (Robert, Mirek, Krzysiek i Dominik) stanęła na starcie w Tarnowskich Górach. Okolice Tarnowski Gór to rewir treningowy Roberta, który zaliczył świetny wyścig. Mirek przez cały wyścig jechał na jego kole, a ten raz za razem atakował z większej grup i doskakiwał do następnej. Gdyby Mirek w tym dniu był lepiej dysponowany i dawał solidne zmiany, to i tak dobry wynik byłby jeszcze znacznie lepszy, tym bardziej, że choć było bardzo słonecznie to jednak występował dość silny wiatr. Krzysiek i Dominik pojechali swoje i dorzucili swoją cegiełkę do wyniku drużyny.